Listopad 2024

21.11.2024r. zmarł absolwent naszej szkoły – Andrii Hrysenko.

Mówi się, że anioły to istoty, które zsyłają nadzieję i wsparcie w najtrudniejszych momentach życia. Czasem jednak nie trzeba szukać ich w niebie – są wśród nas. Takim aniołem, którego zesłał nam los, był właśnie Andrzej. I to aniołem „z saksofonem”. Bycie w towarzystwie tego młodego człowieka to jak obcowanie z czymś nieziemskim, czymś, co inspiruje, by stawać się lepszymi. W świecie pełnym pośpiechu tacy ludzie są jak przypomnienie, że prawdziwe piękno kryje się w prostocie, dobroci i miłości do drugiego człowieka. Taki właśnie był Andrzej- miły, grzeczny, kulturalny, wrażliwy, towarzyski, pracowity i nieziemsko utalentowany, a przy tym bardzo skromny. Kochał ludzi, w wyjątkowy sposób opowiadał o swojej rodzinie, w szczególności o mamie i młodszym bracie. Każda rozmowa z Andrzejem miała w sobie coś magicznego i inspirującego. Andrzej chętnie uczestniczył w życiu szkolnym, uświetnił niejedną imprezę swoimi popisami muzycznymi, jak i wokalnymi. Czynił to z wielką pasją, oddaniem i szacunkiem do nauczycieli, koleżanek i kolegów oraz pracowników szkoły. Można powiedzieć, że był naszym dobrym duchem- nie szukał rozgłosu ani uznania, ale swoją obecnością i działaniami i wewnętrzne światło przyciągało ludzi.
Andrzeju, dziękujemy, że byłeś… Twoja muzyka i aura zostanie z nami na zawsze. 

Społeczność Czartoryskiej

„Są ludzie jak Anioły przychodzą wtedy gdy
Samotny za swym stołem przełykasz ciche łzy
I tylko jednym gestem noc zmieniają w dzień”.